Tytany walczą ze sobą łeb w łeb, z przecieków wiadomo już, jak wydajna będzie następna generacja kart graficznych od firmy NVidia oraz i od firmy AMD.

Pierwsze przecieki, wydajności kart graficznych, sugerują iż wszystkie karty nowej generacji będzie charakteryzował 1,5-rej krotny wzrost wydajności w grach, w porównaniu do odpowiedników z nazewnictwa kart poprzedniej generacji. Przecieki jednak ostrzegają też, o wysokim wzroście zużycia prądu modelów kart następnej generacji. Możemy więc przygotować się na wzrost rachunków za prąd, jak i również mniejszy rachunek za gaz.

Mimo trudnej dostępności obecnych kart, żadna z firm nie zdała się jeszcze zaadresować tego czy następna generacja kart, będzie miała problemy z nadążeniem za popytem.
Możemy wyłącznie liczyć na najlepsze.

Wraz z szałem na kryptowaluty, widzimy przeróżne zmiany rynkowe z nimi związane. Jedną z nich od wielu miesięcy, był wzrost cen właśnie kart graficznych za pomocą których kryptowaluty owe są generowane.

Sytuacji tej na pewno nie sprzyja fakt, iż popyt na karty graficzne ze strony graczy w ostatnim czasie stał się bardzo wysoki, a zarówno firma Nvidia jak i AMD, czyli dwóch największych dostawców niezintegrowanych kart graficznych mieli problemy z dostarczeniem wystarczającej ilości produktu. Końca w trendzie wzrostowym cen nie widać, a prognozy na przyszłość wcale nie są w najmniejszym stopniu optymistyczne.

Wygląda na to, że zakup nowej karty graficznej w cenie ze stycznia, może nie być możliwy nawet do końca roku.